fundamenty
Wracając do aktywności mojego blogu...chciałam się podzielić z Wami naszym osiągnięciem.....otóż udało nam się wyprowadzić fundamenty do stanu zero:)
W miarę łagodna zima pozwoliła nam na zasypanie piaskiem fundamnetów. Wczesną wiosną udało nam się zalać tzw. "chudy beton". Prace cały czas posuwają się do przodu, w następnym wpisie postaram się dorzucić parę zdjęć z kolejnych etapów a poniżej efekty ansyzch zmagań: